Znowu taśmy. TAŚMY PRAWDY (która jakoś nikogo nie dziwi, choć wkurza). TAŚMY OBNAŻAJĄCE. GWÓŹDŹ DO TRUMNY PO i tak dalej...
Polskie życie polityczne było do dupy za Jagiełły, za Augusta II i Stanisława Leszczyńskiego, było do dupy w czasie zaborów, przed nimi, po nich, w czasie II RP i jest nadal. I będzie takie też za dwieście lat, bo w naszym kraju do władzy nie dochodzą ludzie, którzy mają jakiś plan i coś do zrobienia, tylko medialni głupcy pragnący trzymać się koryta, mieć pieniądze, władzę i poczucie wyższości.
Póki nie zacznie się promować odpowiednich ludzi, póty nic się nie zmieni. I nie mówię, że pod hasłem "odpowiedni" widzę jedynie ludzi o takich poglądach jak ja. Widzę pod tym hasłem ludzi, z którymi mogę rozmawiać, a nie ludzi, którzy w ramach "debaty" będą mnie nazywali mordercą, zboczeńcem, tematem zastępczym i tak dalej.
No tak... Gwóźdź do trumny PO? Jasne, że PO opadną słupki, ale jedynie do momentu, w którym Kaczek, Antoni i jego zespół "ekspertów"* znowu nie powiedzą, zrobią czegoś idiotycznego. Wtedy znów opadną słupki PiS i wzrosną słupki PO. Ku mojej rozpaczy.
A przekręty były za SLD, za PiS i są za PO. I albo się musimy z tym pogodzić, albo wreszcie wypchnąć do sejmu porządnych ludzi.