Byłem
dzisiaj z dziadkiem na wycieczce w Krakowie. Byliśmy w muzeum w
Starej Synagodze. Budowla z zewnątrz owszem wyróżnia się, ale nie
obiecuje tego, co można zobaczyć w środku. Bardzo ładnie
urządzone muzeum (tylko momentami ciężko się napisy czyta, bo w
jednej sali jest dość ciemno), duża, piękna sala główna, piękne
eksponaty i dużo o obyczajach żydowskich. Bardzo mi się podobało.
A
teraz obiecany tekst o Księdze Kapłańskiej i o homo + cytat.
Religia
jest dla mądrych.
A
jak ktoś jest głupi
i
jak chce być głupi,
nie
powinien do tego używać religii,
nie
powinien religią
swojej
głupoty zasłaniać.
Józef
Tischner
KSIĘGA
KAPŁAŃSKA
-
PRAWO ZNIESIONE PRZEZ JEZUSA
Nie
toleruje hasła podnoszonego przez niektórych ludzi, teoretycznie
wierzących; "Bóg nienawidzi pedałów". Dlaczego?
Wyjaśnienie znajdziemy w Biblii. Po pierwsze, gej/lesbijka to też
człowiek, prawda? A Bóg kocha wszystkich ludzi, prawda? Bóg nie
nienawidzi. Nie umie, nie chce, wszystko jedno. Bóg nie może
nienawidzić.
Geje
(bo lesbijek w Biblii nie ma) pojawiają się np. w Księdze
Kapłańskiej. "Nie będziesz obcował z mężczyzną tak jak
się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!" (Kpł 18,
22), "ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną tak jak się
obcuję z kobieta popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani
śmiercią"(Kpł 20, 13 - 14) I można by pomyśleć, że to
zamyka sprawę.
Ale
nie zamyka.
Parę
rozdziałów wcześniej mamy przepis: "Kapłanom nie wolno
pic wina podczas służby liturgicznej (...) gdy będziecie wchodzić
do namiotu Spotkania, ty i synowie twoi, nie będziecie
pić
wina ani sycery * (...)" (Kpł 19, 8 - 9)
Hmm...
A w czasie Eucharystii to wino zmienia się symbolicznie w krew
Chrystusa i kapłan je pije. Chyba więc możemy uznać, że Jezus
szczerze olał to prawo. I nie tylko to.
Księga
Kapłańska, rozdział 21. "Złamanie za złamanie, oko za
oko, ząb za ząb" (Kpł 21, 20). Kazanie na Górze:
"słyszeliście jak powiedziano: oko za oko, ząb za ząb. A
ja wam powiadam: (...) jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek,
nadstaw mu i drugi!" (Mt 5, 38-39).
Żeby
jeszcze się trochę poznęcać nad Księgą Kapłańską napiszę,
że według tej samej księgi (Kpł 20, 23) obrzydlistwo to również
postępowanie według zasad "narodu, który wypędzam przed
wami". W następnym rozdziale (Kpł 21, 9) jest napisane, że
"jeżeli córka kapłana bezcześci siebie nierządem,
bezcześci przez to swojego ojca. Będzie spalona w ogniu".
W rozdziale 20 jest również napisane, ze człowiek, który uprawia
seks ze swoją siostrą będzie zabity, a ten, który obcuje z
kobietą, która ma okres zostanie wykluczony ze swojego ludu. Ona
zresztą też.
Również
w Księdze Kapłańskiej znajduje się ciekawy paragraf: Nieczystości
seksualne (Kpł 15). I czytamy: mężczyzna, z którego
wypłynie nasienie będzie nieczysty aż do wieczora, jeśli
mężczyzna obcuje z kobietą wylewając nasienie oboje będą
nieczyści aż do wieczora. Jeśli kobieta ma okres, to pozostanie
siedem dni w swojej nieczystości, a każdy, kto jej dotknie będzie
nieczysty aż do wieczora. Mówiąc po prostu, seks i wszystko,
co z nim związane jest nieczyste.
Natomiast
Bóg w Księdze Rodzaju powiedział: "bądźcie płodni i
rozmnażajcie się" (Rdz 1, 28). Autor Księgi Kapłańskiej
chyba to zignorował. Albo po prostu był aseksualny.
A
tak poza tematem seksu, nieczysta jest także osoba, która dotknęła
padliny (Kpł 11, 24).
Według
tej księgi za bluźnierstwo jest jedna kara - śmierć (Kpł 24,
16). Natomiast Jezus zdecydowanie odrzuca karę śmierci i rozszerza
piąte przykazanie ("każdy, kto się gniewa na swojego brata
podlega sądowi. A kto by rzekł swojemu bratu: Raka podlega Wysokiej
Radzie. A kto by mu rzekł: bezbożniku, podlega karze ognia
piekielnego" - Mt 5, 21-22)
Jezus
PRZEBACZA, a Księga Kapłańska za wszystko by karała. To Jezus
widząc, że kobieta cudzołożna żałuje swojego czynu, nie potępił
jej i pozwolił jej odejść (J 8, 1-11). A Księga Kapłańska karze
takie osoby zabijać.
Księga
Kapłańska, wierna starym tradycjom, niektóre z pokarmów lub
rzeczy nazywa nieczystymi. Jezus natomiast mówi: "nic nie
wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogło uczynić go nieczystym"
(Mk 7, 15). Do faryzeuszy powiedział: "Uchyliliście
przykazania Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji. I znosicie
słowo Boże przez waszą tradycję, którąście sobie przekazali."
(Mk 7, 8.13)
Podsumowując,
można z cała stanowczością stwierdzić, że Jezus zniósł Księgę
Kapłańską i głoszone przez nią prawa. Ale to nie przeszkadza
szefom Kościoła w ich propagowaniu. Ale szefowie Kościoła to
tylko ludzie. Może powinniście zacząć słuchać Boga?
*
sycera - mocny napój sfermentowany, sporządzony z owoców,
niektórych zbóż lub miodu (no po prostu gorzałka)
Ludzie!
Komentujcie! :D