niedziela, 15 grudnia 2013

AJATOLLAH HOSER

"Mam pretensje do homoseksualizmu, że zabił on ideę przyjaźni między mężczyznami albo kobietami - całkowicie ją zerotyzował"

Kto to powiedział? Ajatollah czy kolejny minister z Arabii Saudyjskiej? Nie, to znów nieoceniony arcybiskup, metropolita warszawsko-praski, Henryk Hoser.

Pozwólcie, że zacznę od rzyci strony. Rozumiem, że według tej logi... Przepraszam, wedle tego sposobu myślenia, heteroseksualizm zabił idee przyjaźni pomiędzy mężczyznami i kobietami. No cóż, pomijając fakt, że hetero- i homoseksualizm jest tak stary, jak mężczyźni i kobiety, więc nie bardzo miał jak zabić tę relację, to by oznaczało, że każde słowo, które wypowiem do przyjaciółki będzie nacechowane erotycznie? 

Hm... A skoro będzie nacechowane erotycznie, to popełnię grzech cudzołóstwa, da? Czyli nie powinienem się odzywać do kobiet, bo to grzech. Ha! Coś mi się to kojarzy z prawami z państw konkretnie islamskich, które zabraniają kobietom wyłazić z domu bez opieki mężczyzny, żeby czasem nie zgrzeszyła tudzież żeby nie sprowokowała do grzechu. 

Piękna Panno O., fajne masz trampki. Ave satan.

Zaprawdę, nie musimy patrzeć na wschód, by usłyszeć ciekawostki na temat kobiet i mężczyzn. Mamy swoich rodzimych "myślicieli", którzy bardzo chcą pobić ten światły tekst na temat wpływu jazdy samochodem na jajniki.

BTW, dostałem od dziadka "Sezon burz" Sapkowskiego. Na 14 i 15 stronie znajdują się złote myśli niejakiego Belohuna, króla Kerack. Kończą się one podsumowaniem niemal wyjętym z ust kilku naszych "mędrców" - "kto daje babom środki zapobiegające ciąży lub umożliwia jej przerwanie, ten niszczy porządek społeczny, podżega do zamieszek i buntów". Sapek, lofciam cię :)

TU i TU źródło.

2 komentarze:

  1. Oj ktoś tu powinien dostać zakaz wypowiadania się publicznie i to już dawno temu, bo skoro zwykli księża, którzy wyrażają poglądy zgodne ze swoim sumieniem, a nie tylko z pustą i przestarzałą ideologią Kościoła są marginalizowani i traktowani wręcz jak opętani przez szatana, to niby czemu abp Hoser ma być traktowany inaczej?. A później się dziwią, że kościoły świecą pustkami, bo skoro młodzi ludzie już od progu słyszą, że są źli, że wszystko co w życiu robią zasługuję na potępienie to niby jak mają traktować nauki Kościoła poważnie. Dla Kościoła i całego społeczeństwa, które już nie ma ochoty słuchać takich bełkotów jakie funduje nam abp Hoser, najlepiej by było umieścić go w niewielkim klasztorze, gdzieś na odludziu i zakazać wypowiadać się publicznie, niech sobie przemyśli swoje postępowanie, a może przy okazji wyjaśni co się działo w Rwandzie ?

    Pozdrawiam, jak to ujął abp Hoser: "jedynaczka nieprzystosowana do życia" ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zakazu wypowiadania się - to, kto jest nim objęty (czyli np. Lemański) a kto nie (czyli np. Hoser) świadczy li i jedynie o tym, co myśli Episkopat, jaki ma plan (trzymać się stołka, a nuż ucieknie!) i jakie postawy popiera (mierny, bierny, ale wierny). Tyle tylko, że to nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem.
      Ta "stara gwardia", beton kurialny, to w końcu zostanie zastąpione młodymi teraz księżmi. Pytanie tylko, czy za 20, 30 lat będzie jeszcze co zbierać po polskim kościele.

      Usuń