czwartek, 1 września 2011

PIKNY DZIEŃ

Pominę zwykłe pierwszowrześniowe nudy pt. "przemówienie pani dyrektor" i "list naszej ukochanej minister Hall" (tak ładnie ostatnio pokazywała nogi w szmatławcu, że z niecierpliwością czekam na sesję w Playboyu). Naszła mnie za to taka myśl - w jakich czasach my żyjemy, że wyścig szczurów zaczyna się w przedszkolu a do wzięcia w nim udziału namawiają nas wszyscy nauczyciele?

Dlaczego uważam, że wyścig szczurów zaczyna się już w przedszkolu? Angielski (ostatnio widziałem ofertę prywatnego przedszkola językowego), mnóstwo dodatkowych zajęć (dla chętnych rodziców, o sorry, przedszkolaków). Walka o miejsca w przedszkolu. Potem jest tylko gorzej (i jeszcze wprowadzili tą idiotyczną ustawę o sześciolatkach w szkole, gratuluje, pani minister).

Wszyscy mówią nam "macie być najlepsi". Macie do czegoś dojść. Macie iść na studia... Sam w to kiedyś wierzyłem i teraz, na początku 2 klasy LO żałuję, że tak myślałem i nie wybrałem innej drogi.

Nie muszę być wielkim człowiekiem, nie muszę być bogatym człowiekiem, nie muszę mieć świetnej pracy pod tytułem inżynier i nie muszę mieć klaty jak Leonidas z "300". Ale świat tego ode mnie wymaga. W tym całym poszukiwaniu piękna, które piękne nie jest i spełnienia, które nigdy się nie dopełnia zatraciliśmy swoje człowieczeństwo, możliwość porażki, upadku... Zostały nam wyśrubowane ambicje. Macie być najlepsi... Macie wiedzieć wszystko... Nie wolno wam upaść, bo nikt wam ręki nie poda... Alleluja i do przodu! Wypij Red Bulla i na przód! Zapomnij o spokojnym świecie Ani Shirley! Zapomnij o polach malowanych zbożem rozmaitym! Przecież ty MUSISZ być szczęśliwy!

Może jojczę jak stary dziad, może nie odkryłem nic nowego, ale lubię sobie tutaj na blogu czasem ponudzić :)

Jakiś czas temu pisałem, że Europa ignoruje zagrożenie ze strony radykalnych prawicowców. Niedawno na Racjonalista.pl znalazł się tekst autorstwa Przemysława Prekiela, będący recenzją książki "Brunatna Księga 2009-2010" - jest potwierdzeniem, że wielu ludzi z niepokojem patrzy w stronę radykalnej prawicy. Polecam przeczytanie recenzji, ja teraz chyba będę polował na samą książkę.

Było ostatnio parę tekstów na homicze tematy, znalazłem na przykład TO - artykuł o lesbijkach "leczonych" gwałtem. Trudno nawet to bestialstwo skomentować. I TO - pewien "naukowiec" będzie w Poznaniu "nauczał", że homoseksualizm można leczyć. Podsumuję to nawiązując do słów Neta - czasami po urodzeniu jakaś niedorobiona pielęgniarka upuści dziecko i potem musimy się z nim męczyć... A i gratulacje dla Uniwersytetu Medycznego - bałbym się tam uczyć, skoro zapraszają tam ludzi podważających oczywiste fakty. Nie oni zaprosili? Co z tego! Naziście salki by nie dali, to i temu kretynowi nie powinni.

Nie pisałem jeszcze, że kopiłem sobie szczurka. Piękny mężczyzna, dobrze zbudowany (brzuszek ma jak ja), czerwone oczy - no po prostu super zwierz. Ma na imię Ramzes. Mam mały problem z wklejeniem zdjęć, ale jak tylko będę mógł to dodam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz