polecam wywiad z Jerzym Millerem:
Tak w ogóle to kpiną jest przede wszystkim nazwa "Międzypaństwowy Komitet Lotniczy" - szkoda, że składa się z samych Rosjan i jednego polskiego akredytowanego, którego i tak w chuja robią (dowiedział się o upublicznieniu raportu dzień wcześniej)
"(...)Rozczarowanie dlatego, ponieważ przyznanie się do błędu wymaga odwagi, i ja liczyłem na to, że obie strony będą miały wystarczająco dużo odwagi, żeby powiedzieć o swoich błędach, bo to jest najlepsze badanie przyczyn katastrofy. (...)"
"(...)Jeżeli ktoś zaprasza gościa od siebie, to chyba jest naturalne, że odpowiada za warunki bezpieczeństwa w miejscu gdzie zaprasza.(...)"
J. Miller
I jeszcze jeden ciekawy artykuł - o samym MAKu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz