Dziś międzynarodowy Dzień Pamięci Osób Transpłciowych.
Ludzie mają dziwny styl działania. Jak czegoś nie rozumieją, albo co gorsza nie chcą zrozumieć, to sięgają po agresję. Słowną, fizyczną - nieważne. Każda boli tak samo. Nie musimy akceptować jakiegoś zjawiska (ja na przykład nie akceptuje poglądów ultraprawicowych), ale powinniśmy je tolerować. Nawet jak nie rozumiemy.
No bo, do kurwy nędzy, wszyscy jesteśmy ludźmi. I dla wszystkich starczy miejsca.
Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni
Czyjaś twarz, zapomniana twarz.
W pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech
Czyjaś twarz zapamiętana.
Mijają dni, ludzie, natury w nich
Wciąż nowych masz przyjaciół,
starych przykrył kurz,
Dziewczyny ciągle piękne, lecz w pamięci tkwi
Ten pierwszy dzień, najgorętszy z dni
Zapal świeczkę, za tych których zabrał los,
Zapal światło w oknie
Zapal świeczkę, za tych których zabrał los,
Zapal światło w oknie.
Ludzi dobrych i złych wciąż przynosi wiatr,
Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła.
I tylko Ty masz tą niezwykłą moc,
By zatrzymać ich, by dać wieczność im.
Pomyśl choć przez chwilę, podaruj uśmiech swój
Tym, których napotkałeś na jawie i wśród snów.
A może ktoś skazany na samotność
Ogrzeje się Twym ciepłem, zapomni o kłopotach.
Zapal świeczkę, za tych, których zabrał los,
Zapal światło w oknie,
Zapal świeczkę, za tych, których zabrał los,
Zapal światło w oknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz