wtorek, 22 marca 2011

Dobry wieczór/dzień! (zależy kto kiedy czyta)

Wiosna się zrobiła, co jest po prostu niesamowite, koty (których przez całą zimę pod blokiem człek nie uświadczył) drą się jak oszalałe, Orszulka i Staś zmontowali gniazdko na gałęzi za oknem (dosłownie trzy patyki na krzyż, ale Orszulka jest cierpliwa i grzecznie na nich siedzi), a w człowiekach buzują hormony (zrobił się jakiś wysyp par całujących się na szkolnym korytarzu, oj, misie się z zimowego snu przebudziły, ja też pewnie nieprzypadkowo zostałem poczęty się w marcu :) )...

A ja słucham "Spy game soundtrack" na zmianę z Hurts... Tak, to nie jest specjalnie optymistyczna mieszanka.

Za to radością mnie napawa taki obrazek o 7:00 rano (oraz to, że wreszcie nie muszę światła ciemną nocą poranną zapalać):



Miłość rośnie wokół nas :)

1 komentarz:

  1. Nie ważne jak wyglądamy, ważne kim jesteśmy w środku. A ty jesteś spoko facetem ;)

    OdpowiedzUsuń