Mam wkurwa i to nawet nie dlatego, że mój laptop postanowił przenieść się do krainy wiecznego zawieszenia. Jestem wkurwiony na idiotów, którzy usprawiedliwiają bandy neonazistów, onerowców, faszystów, nopowców i innych sukinkotów, którzy pragną rozpieprzać wszystko wokół siebie.
Jestem wkurwiony na naszą kochaną TVP, która zeszmaciła się do tego stopnia, że wyemitowała w Wiadomościach słowa jednego z narodowców, które brzmiały " Udaje kobietę, bo tak naprawdę jeśli psa się wykastruje, to niestety jest dalej psem wykastrowanym, a nie suką". Kurwa wasza medialna mać, TVP.
Jakby jeszcze ktoś nie wiedział, te słowa dotyczyły posłanki Anny Grodzkiej, której te sukinkoty przerwały prezentacje autobiografii.
I muszę się niestety zgodzić z TYM panem - ignorowanie tudzież uznawanie takich słów i wydarzeń za dopuszczalne (wolność słowa czy raczej wolność dla mowy nienawiści?) sprawi li i jedynie, że będzie gorzej. Oni zaczną bić i zaczną zabijać, jeśli tylko społeczeństwo na to pozwoli. Odwróci głowę, pozwalając na wybuch agresji.
"Przedstawiciela największej partii opozycyjnej chciałbym zapytać, w jaki
sposób posłanka Twojego Ruchu prowokuje. Swoją pracą parlamentarną?
Wyzywającym strojem? Kontrowersyjnymi wypowiedziami? Obawiam się,
niestety, że dla Błaszczaka wystarczającym powodem do wygłaszania tego
rodzaju stwierdzeń jest transseksualność Grodzkiej. Panie pośle, trochę
to małostkowe!" - jak tu się nie zgodzić?
Droga TVP, chcesz tyle pluralizmu? To pozwól powiedzieć na antenie słowa "Nich Żydzi idą do gazu, Adolf dobrze se z nimi radził". Co, TVP? Szkoda, że ambasadora Izraela boisz się bardziej, niż tysięcy Polaków. Bo nie wierzę, że macie jakąkolwiek moralność...