ARTYKUŁ NR 1 - wywiad z wiceszefową Kampanii Przeciw Homofobii Mirosławą Makuchowską. Nie czytajcie komentarzy.
Ale chcę, żebyście wiedzieli, że uważam, że szkoła powinna być dla
was miejscem, w którym czujecie się bezpiecznie i w którym możecie
otrzymać wsparcie od nauczycieli, pedagogów i dyrektorów.
Macie prawo do bycia sobą i wyrażania tego, macie prawo do pozyskiwania na lekcjach rzetelnych i prawdziwych informacji na temat zjawisk, które was dotyczą, macie prawo do okazywania że jesteście zakochani, macie prawo do edukacji wolnej od stereotypów i do szacunku. [...] Wspieram was i będę pracować, abyście mogli w pełni korzystać z edukacji i wszystkich praw, które przysługują wam jako uczniom."
Macie prawo do bycia sobą i wyrażania tego, macie prawo do pozyskiwania na lekcjach rzetelnych i prawdziwych informacji na temat zjawisk, które was dotyczą, macie prawo do okazywania że jesteście zakochani, macie prawo do edukacji wolnej od stereotypów i do szacunku. [...] Wspieram was i będę pracować, abyście mogli w pełni korzystać z edukacji i wszystkich praw, które przysługują wam jako uczniom."
A tera beka: "Taki list przygotowała dla Ministra Edukacji Narodowej młodzież szkolna, która ma dość homofobii i transfobii w szkole. [...] MEN, mimo telefonicznych zapowiedzi o ich wizycie nie zareagował."
I dalej:
"KPH dobija się do MEN-u od 9 lat i jak dotąd bez większego skutku. [...] Jedyna opinia jaka wyszła z budynku
przy Alei Szucha na temat rozgorzałej dwa dni temu dyskusji na temat
podręcznika „Lekcja Równości” dotyczyła tego, że użyta przez media nazwa
„podręcznik” jest nadużyciem. Ani słowa o nierzetelności merytorycznej,
jakiej dopuszczają się media [...] Rzeczpospolita trąbi, że studniówki są dyskryminujące i bezmyślnie
powtarzają to wszyscy inni mimo tego, że to dalekie od prawdy. Bo tu nie
chodzi o to, że studniówka (czy Walentyki) są obchodzone, ale o to, że
młodzieży nieheteroseksualnej odmawia się zaproszenia partnera tej samej
płci."
A na koniec FILMIK, który gorąco polecam obejrzeć.
A matura z historii? Dawno nie widziałem równie "nadziubdzianej" i nieczytelnej mapki, ale przynajmniej mało dat było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz