piątek, 13 lipca 2012

INKA 1946 - JA JEDNA ZGINĘ


Spektakl telewizyjny Sceny Faktu Teatru Telewizji z 2006. Opowiada o dziewczynie, która była sanitariuszką podziemnego Wojska Polskiego. W zafałszowanym procesie została przez komunistów skazana na śmierć i w 1946 roku rozstrzelana.

Jest to historia prawdziwa. Danuta Siedzikówna była postacią autentyczną, jedną z wielu ofiar powojennego polowania na AK. Członkowie AK po II wojnie światowej w najgorszym wypadku byli zabijani, w najlepszym (jak ojczym mojego dziadka) mieli problemy w pracy. Przez lata byli zapomniani, o popełnianych na nich zbrodniach nie mówiono - czas nadać ofiarom twarze, przypomnieć imiona. Przypominam, teraźniejszość jest kontynuacją przeszłości i jednocześnie fundamentem przyszłości. Przyszłość bez fundamentu przeszłości to zamek na piasku.

Spektakl przekonywujący, dobrzy aktorzy, ładna scenografia. Bardzo dobrze realizowany (nie, nie jestem mistrzem pisania recenzji filmowych). To jeden z filmów, przy których trudno kliknąć "lubię to" albo powiedzieć, że "podobał mi się". Mając świadomość, że opowiada autentyczną historię mówię: "nie podobał mi się". Biorąc pod uwagę realizację - bardzo dobry.

Jako fan uczenia poprzez sztukę, gorąco go polecam. Na jutubie jest w co najmniej 3 egzemplarzach. O, na przykład TU.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz