We wtorek miałem szczerą rozmowę z mamą. Poprosiłem ją o rozmowę przed wieczorem, rozmawialiśmy prawie godzinę. Zacząłem od tego, że powiedziałem jej co to transseksualizm. Potem że jestem transseksualista. A mama... A mama powiedziała, że o tym wiedziała.
Zaskoczyła mnie tym porządnie. Powiedziała, ze zawsze będzie ze mną. Że mi pomoże.
Teraz oglądam film "Sztandar chwały", potem obejrzę jeszcze "Listy z Iwo Jimy"... Wieczór filmowy z butelką mleka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz